15 grudnia 2014

Nieznośna lekkość pióra

Będzie króko. 365 dni bezwarunkowego zaufania. Zaledwie kilka akapitów, w których zawiera się miłość, czułość, odpowiedzialność i prawda. Przepiękny tekst napisany przez mężczyznę stylem, którego można tylko pozazdrościć. Lekkim, niewymuszonym, bezpretensjonalnym. Poruszyło mnie jako córkę, matkę i żonę obserwującą relacje syna z tatą. Ktoś mógłby wtrącić, że to żadne halo bo ostatnio często się wzruszam...Nie wiem czy to przypadłość Matek, mam nieodparte wrażenie, że wraz z dzieckiem otrzymałam jakąś nadprzyrodzoną wrażliwość. Wierzę jednak, że o ckliwość się nie ocieram bo to byłby w pełni uzasadniony powód do łez!

Cudny tekst bez grama fałszu i do tego piekielnie dobrze pisany blog.
http://haloziemia.pl/365-dni-bezwarunkowego-zaufania/


Być może R.nie umiałby swoich uczuć towarzyszących byciu ojcem ująć w takie słowa ale z pewnością potrafi te wszystkie uczucia zawrzeć w gestach. Lubię podglądać jak rozwija się i z każdym dniem umacnia ich więź...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz